"...Daj mi, proszę, dobry Boże, zamiast drogi - to bezdroże,
Które prosto
poprowadzi - poprowadzi mnie w nieznane.
Innym, dobry Boże, zostaw wstęgi
ulic i autostrad,
A ja niech już na manowcach, na manowcach pozostanę!
Pozwól mi się,
Boże, błąkać Po gęstwinach i po łąkach,
W niepewności wydeptywać tysiąc
ścieżek.
Nie bój się, że gdzieś
przepadnę,
Dokąd iść mam - nie odgadnę
Uwierz we mnie - jak ja w Ciebie,
Boże, wierzę..."
[Jerzy Ficowski]
dla zachowania zdrowia duszy, umysłu i ciała - czas mi w Bieszczady
z piosenką na ustach, ze słońcem na ramieniu i gitarą na plecach - czas mi w Bieszczady
https://www.youtube.com/watch?v=7FRDvOlqm2Y
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz